Złodziej światów wewnętrznych

Jeżeli zagłębisz się w swój umysł, powstanie niesamowity świat, Twój i tylko Twój. Być może nie będziesz w stanie wejść do niego od razu, możliwe, że napotkasz jakąś barierę, która nie pozwoli Ci zatracić się we własnym umyśle od razu. Nie zrażaj się jednak. Bariery są naturalne, to swoisty mechanizm obronny. Przed czym, zapytasz? Przed Tobą. Nie oburzaj się. Twój umysł nie składa się tylko z Ciebie, którego znasz, ale to właśnie ten Ty jest największym zagrożeniem dla Twojego świata umysłu.

Poza mną, oczywiście. Spokojnie, spokojnie, żartuję. Albo i nie. W sumie możesz wierzyć, w co chcesz – to w końcu Twój świat wewnętrzny. Czasami zdarza się, że dojście do właściwej części tego świata zajmuje kilka tygodni, a nawet miesięcy. Tym też się nie przejmuj. A tak na chwilę wracając do barier, mogą się one pojawić w różnych miejscach i w różnej ilości. Tak właściwie bariery to moja ulubiona część światów umysłu, więc pewnie dużo się o nich nasłuchasz. Takie zboczenie zawodowe, jeśli wiesz, o co mi chodzi.

Skights walkthrough

Czym jest Skights?

Skights to powieść wizualna (ang. visual novel), baśniowa przygodówka i romans. To zbiór odcinków, których akcja dzieje się w  odległej krainie – Sugarii, gdzie chłopi, książęta i rycerze w lśniącej czekoladzie oraz innych słodkich delicjach tylko czekają na odkrycie. Śledząc historie trzech dziewcząt, które tego samego dnia natykają się na trzy różne magiczne przedmioty, możesz kontrolować ich los podczas niebezpiecznych przygód na rozległych ziemiach Sugarii.

SOT-owska ściągawka: modele promów kosmicznych

Model nazewnictwa wprowadzony w 3274 roku od założenia Rady Zjednoczonych Rasowych.
(Zaprezentowany na przykładzie „Odyseusza”.)

Z2-05

Z - sposób wykonania.

2 - przeznaczenie.

05 - liczba oficjalnych zatwierdzonych udoskonaleń przy Z2.

„Soci nie pytają «dlaczego?»” – Rozdział 1

Beta: Nearyh

Jestem bliska uznania leków uspokajających za największe osiągnięcie cywilizacyjne. Co prawda dołączenie na prochach do nowej załogi może nie brzmiało zbyt zachęcająco, ale to zdecydowanie lepsza alternatywa niż przyjście na odprawę jako kłębek nerwów. Niedługo dosłownie. No bo… nie mogłabym tak po prostu nie przyjść.

Stoję wśród innych absolwentów w niebieskich SOT-owskich mundurach. Jako jednostki specjalne musimy się wyróżniać. (W każdym razie tak tłumaczą to, że nie możemy ubierać się jak cała reszta floty na szaro – bo oczywiście wcale nie świecimy kolczykami łączącymi nasz układ nerwowy z ZiMiSI, wcale.) Mam wrażenie, że odstaję od innych.

Co ja gadam? Ja zawsze odstaję. Jestem ludzkim SOT-em. To prawie oksymoron.

SOT-owska ściągawka: stopnie wojskowe

Na promie tylko w obrębie planety (i jej księżyców):
aplikant
szeregowy
strażnik

Na promie tylko w obrębie układu słonecznego:
przodownik
kapral
plutonowy
sierżant